W wolnorynkowej gospodarce jeśli są braki danego towaru to w dość krótkim czasie pojawia się ktoś z refleksem kto zaspokaja popyt na daną usługę lub towar. Szczęście w nieszczęściu w prawdziwej numizmatyce ilość towaru jest ograniczona, stąd możemy cieszyć się rzadkimi a czasem nawet unikalnymi walorami które to nierzadko są motorem ciągnącym nas do kolekcjonowania. Niestety z drugiej strony pojawiają się Ci “kreatywni” którzy chcą zapełnić daną nisze tworząc lub przerabiając istniejące numizmaty na potrzeby braków na rynku numizmatycznym. W ten sposób powstają fałszerstwa lub niebezpieczne przeróbki. Lata na rynku nauczyły mnie że prawdziwych okazji nie ma. Dostęp do informacji obecnie jest teraz tak szybki i wygodny że jeśli ktoś oferuje nam numizmat po okazyjnej cenie to u każdego z nas powinna zapalić się czerwona ostrzegająca lampka. Niestety natura ludzka jest tak skonstruowana że czasem czegoś tak bardzo chcemy że tracimy zdrowy rozsądek zostawiając pole dla fałszerzy.
O ile w przypadku monet fałszerstwa są istną plagą to w przypadku banknotów z zasady nie jest to problemem, co nie znaczy że dział ten jest zupełnie pozbawiony fałszerstw. Ostatnio na potrzeby tego artykuły “okazyjnie” zakupiłem niezwykle rzadką odmianę 100 marek X Ser. BG. Niestety banknot jest przeróbką gdzie numeracja oryginalnego banknotu Ser.BG doczekała się dodatkowego dorobionego X. Ilustracja tego banknotu poniżej.
Odmiana tego banknotu w mojej opinii jest najrzadszą z całej emisji markowej. Nie znalazłem żadnych oficjalnych notowań tej odmiany, co ciekawe nie ma jej w Kolekcji Lucow, zaś w katalogu Czesława Miłczaka brakuje ilustracji tego banknotu. Brak możliwość porównania i zobaczenia dodatkowo ułatwia pracę fałszerzom. W tym przypadku fałszerstwo dość nieudolne ale początkujący kolekcjoner przy atrakcyjnej cenie mógłby wpaść w sidła fałszerza. Do tej pory jedynie dwukrotnie natrafiłem na oryginalny banknot 100 marek X Ser. BG dzięki czemu poniżej możemy dokładnie porównać oryginalnego “X” z tym dorobionym.
Z bliska wydaje się wszystko takie oczywiste ale na żywo, nie mając wcześniej w ręku oryginału pole do pomyłki jest dość duże. Oczywiście rzuca się w oczy grubość samej litery ale proszę pamiętać że tylko X jest dorobiony co dodatkowo może uśpić naszą czujność. Po małej przeróbce graficznej, łatwo zobaczyć że dorobiony “X” został wykonany prawdopodobnie jakąś pieczątką bo widzimy jak rozlane i nierówne są krawędzie.
W obrębie samego banknotu 100 marek kolor numeratora również jest inny i mając tak dokładną wiedzę możemy ustrzec się przed fałszerstwem. Oryginalna seria X Ser.BG ma kolor ciemno wiśniowy/ śliwkowy, zaś sama Ser.BG bez X już czerwony. Ostatnio miałem okazje zobaczyć komplet 100 marek od A do Z i właśnie tylko pierwsza seria “A” miała kolor ciemno wiśniowy a reszta już czerwony. Oczywiście nie zarzekam się że jest to regułą ale moje dotychczasowe obserwacje na to wskazują. Oryginalna X Ser BG powinna być ciemno wiśniowa tak jak seria A zilustrowana i porównana poniżej.
Na koniec ilustracja oryginalnej 100 marek X Ser. BG. Tak istnieje 🙂
Na koniec dość istotne dwie uwagi. Jeśli posiadacie Państwo tą odmianę w swoich zbiorach to prosimy o zdjęcie / skany. A druga ogólniejsza to jeśli macie Państwo wątpliwości co do posiadanych banknotów w swoich zbiorach to prosimy o kontakt. Z przyjemnością bezpłatnie doradzimy.
ul. Zwiadowców 9
52-207 Wrocław
tel.: 696 875 000
tel.: 71 30 70 111
e-mail: m.wojcicki@wojcicki.pl